Pociągowa wolność.

Właśnie w tym momencie prawdopodobnie siedzę na całkiem wygodnym fotelu, z słuchawkami w uszach, bądź książką w dłoni. Jednak moje oczy przyciąga widok zza okna, który zmienia się z godziny na godzinę.

Dlatego też, czas płynie całkiem szybko. Możliwe, że poznaliśmy kogoś, kto opowiada nam o swoich zaplanowanych wakacjach. Może poznałam kogoś kto czytał tą samą książkę co ja i chętnie opowiada o swoich wrażeniach. Po pewnym czasie wychodzę na korytarz, rozglądam się i widzę uśmiechniętych ludzi, którzy relaksują się w drodze na swoje wymarzone i wyczekane wakacje. W końcu jak dojadą, rozpoczną swoją przygodę.

A wiecie co? Ja rozpoczynam moje wakacje już w pociągu, i to jest właśnie chwila na, którą z upragnieniem czekam. Aby poczuć tę wolność, możliwości, i szczęście. Żeby zostawić za sobą wszystkie zmartwienia i myśli, i rozpocząć prawdziwy wypoczynek.